Powszechnie utarło się, że jeśli ktoś leci samolotem, to jest to daleka, zagraniczna wyprawa. Co prawda praktycznie od zawsze przewoźnicy lotniczy oferowali liczne loty krajowe jako uzupełnienie swojej siatki lotów, jednak bardzo niewiele osób z nich korzystało. Spowodowane to było głównie dwoma kwestiami – ceną, oraz wrażeniem braku sensu – bo przecież po Polsce równie dobrze można podróżować samochodem, pociągiem czy autobusem. Takie kwestie rzeczywiście mogły mieć znaczenie, ale było to kiedyś i teraz już się znacząco zdezaktualizowało. Zresztą popatrzmy bardziej precyzyjnie na te tematy.
Kwestia wysokich cen za przeloty jest już trochę demitologizowana za pomocą licznych tanich linii, które przyzwyczaiły pasażerów do istnienia lodów za kilkanaście czy kilkadziesiąt złotych. Mało osób jednak wie, że niskie ceny na trasach krajowych były dostępne nawet przed epoką tanich linii. Przykładowo, loty Warszawa Gdańsk można było zarezerwować już za kilkadziesiąt złotych, i to korzystając z ofert Polskich Linii Lotniczych LOT, a nie tylko tanich linii. A skoro zatem cena nie stanowi już problemu (i w pewnym zakresie – nigdy nie stanowiła), to spójrzmy na drugi kontrargument wobec latania samolotem po kraju – dostępność innych form transportu. Owszem, jeśli chcemy wybrać loty Warszawa Gdańsk to równie dobrze możemy pokonać tę trasą własnym samochodem. Droga jest w większości dość dobra, ale zanim ruszymy – czy policzyliśmy koszt paliwa, jakie będziemy musieli spalić na trasie? Czy doliczyliśmy koszt autostrad?
