Traktat zakładał wolną wymianę surowców (a nie produktów przemysłowych) pomiędzy obu stronami, wolną żeglugę na kontrolowanym przez Amerykanów jeziorze Michigan oraz znajdującej się pod dominacją kanadyjską Rzece Św. Wawrzyńca, znosił ograniczenia rybołówstwa. Dawał to, o co obu stronom najwięcej chodziło: Amerykanie uzyskiwali dostęp do północnych łowisk, Kanadyjczycy zaś dogodne warunki wywozu drewna, ryb i zboża do Stanów Zjednoczonych. Powyższe porozumienie łącznie z późniejszym ożywieniem gospodarczym wywołanym przez amerykańską wojnę domową z lat 1861 ? 1865 przyczyniły się do znacznego rozwoju handlu amerykańsko–kanadyjskiego. Ogromny rynek amerykański dawał duże możliwości zbytu dla handlu kanadyjskiego, ponadto można było liczyć na wywóz do Brytyjskich Indii Zachodnich. Szybko powstające miasta amerykańskie potrzebowały wiele kanadyjskiego drzewa do budowy domów, w tych warunkach rozwijał się w prowincjach kanadyjskich przemysł tartaczny i handel drewnem ze Stanami Zjednoczonymi, zastępujący dawny eksport do Wielkiej Brytanii.