Mniej realna okazała się ta część Raportu, która traktowała o unii Górnej i Dolnej Kanady. Unia miała położyć kres narodowościowym konfliktom brytyjsko-francuskim w Dolnej Kanadzie. Durham nie negował prawa Francuzów kanadyjskich do samorządu politycznego, był jednak przeciwny umacnianiu się separatyzmu społeczności francuskiej w Brytyjskiej Ameryce Północnej. Uważał, że nacjonalizm francuski należało stopniowo przezwyciężyć, tym bardziej iż jego zdaniem miejscowi Francuzi reprezentowali niższy poziom kulturalny i gospodarczy od Brytyjczyków. Wprowadzenie rządu odpowiedzialnego miało według Raportu przyczynić się do wchłonięcia elementu francuskiego i ograniczenia separatyzmu. Tak więc odżywała w dokumencie tym stara idea asymilacji. Autor Raportu miał nadzieję, że w połączonych prowincjach Górnej i Dolnej Kanady brytyjscy Kanadyjczycy zmajoryzują Francuzów i z racji większego, jak sądził, wyrobienia politycznego i cywilizacyjnego przejmą rządy w swe ręce. Unia miała być lekarstwem na francuski nacjonalizm i sposobem na pokojowe wchłonięcie Francuzów przez brytyjską Kanadę. Rozwiązanie takie według Durhama zapobiegałoby konfliktom narodowym na przyszłość i przyczyniłoby się do gospodarczego rozwoju wielkiego systemu handlowego doliny Rzeki Św. Wawrzyńca.